To był już mój trzeci bieg z tej serii :)
Co roku biegnę w cudownym gronie fantastycznych Babek.
W tym roku moja ukochana trenerka Kamila Nowowiejska, dzięki pomocy Nike Polska i For Pro zebrała silną grupę pod wezwaniem #lepszaja.
Sprawczyni całego zamieszania :)
Zaczęłyśmy od pysznego śniadania w Być może...
Ponad pięćdziesiąt szalonych kobiet wystartowało w miętowych koszulkach. Pięknie się to skomponowało z różem w który odziana była większość Pań :)
Wśród nas były: Flyingshoes, Fly high., Fit Fighterka, One life.,Natalia Biega jak szalona, FiolkaBiega, BIEGomania, Bieganie mnie uskrzydla, Endorfinowy Szał, La vida es mentolada
Jedne z nas biegły szybciej, inne wolniej a jeszcze inne świetnie się bawiły podczas marszobiegu.
Ja postanowiłam ten bieg przejść. Po pierwsze dlatego, że chciałam towarzyszyć koleżanką, z których jedna dopiero co zdjęła gips z kostki a druga po raz pierwszy porwała się na 5 km dystans. Po drugie dlatego, że dwa poprzednie biegi wspominam jako bardzo cieżkie ze względu na duchotę jaka panuje w czerwcowe południa.
To była najlepsza decyzja!!!
To była najdłuższa i najweselsza 5 jaką biegłam!!!
Zaczęło się od tego, że Paowie Policjanci na maotorach (których serdecznie pozdrawiam) prosili nas o przyspieszenie, bo zamykając kordon nie dawali rady jechać tak wolno.
Musiałyśmy więc trochę podtruchtać :)
Całą drogę śmiałyśmy się, szalałyśmy, cykałyśmy fotki, skakałyśmy, latałyśmy, truchtałyćmy, szłyśmy!!!
Gdy byłyśmy już blisko mety, mijały nas dziewczyny, które już dawno skończyły swój bieg, dopingowały nas i dodawały otuchy. Co prawda w tej chwili nie było to potrzebne, ale to cudowne, bo gdyby rzeczywiście zabrakło nam sił, niesamowicie by to pomogło.
Do mety dobiegłam 2074 z czasem 40:27 i jestem z tego dumna :)
Na mecie czekały na nas przepiękne medale!!!
To nasza najwolniejsza i przeszczęśliwa grupa :)
Po biegu ponowie spotkałyśmy sie pod For Pro na wspólny trening #ntc z naszą Kamcią.
Potem trening biegowy z Dominkiem i na koniec wspólne rozciąganie :)
W międzyczasie zakupy fitszmatek i gadżetów ze specjalnie dla nas przygotowanym rabatem :)
Cudowny Babski Czas!!!
Mam nadzieję, że za rok znów się spotkamy taką a może nawet i większą ekipą :)
Bieg jak zwykle organizacyjnie na najwyższym poziomie!!!
Jeśli jeszcze nigdy nie biegłaś, zrób to koniecznie za rok!!!
Mój biegowy outfit
buty: Reebok
spodenki: H&M
koszulka: #lepszaja Nike
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz